Z nami zagłębisz się w Role-Play! Ip serwera: mc.wioskarp.pl Wersja minecraft: 1.12 - 1.12.1
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Imię: Tony
Pseudonim: PoGoX
Nazwisko: Who
Płeć: Mężczyzna
Wiek:25
Miasto: KingState
Klasa/Rola:
Wygląd: Jest wysoki ok 1.9 metra i dobrze zbudowany lecz nie ma DUŻO siły. Posiada czarne średniej długości włosy opadające na czoło, które zasłaniają prawe oko. Oczy ma W bardzo nietypowym kolorze mianowicie czerwonym. Posiada krótką brodę. Na prawej ręce widać ranę szarpaną która ciągnie się od łokcia do 3/4 długości przedramienia zaś na lewej nodze widać ranę po pułapce na niedźwiedzie. Widać że została ściągnięta niechlujnie i w pośpiechu. Nosi długi czarny płaszcz w którym można schować różne rzeczy, ciemne spodnie luźno opadające na buty, które są wysokie, czarne i z których wystają dwa krótkie sztylety.
Charakter: Miły lecz tylko dla znajomych osób, nieznajomym nie ufa, co jest spowodowane jego przejściami. Umie wykorzystywać różne swoje cechy lub innych do postawienia na swoim. Nawet w nienajlepszym momencie swojego życia potrafi zachować zimną krew i wyjść z tego cało. Szanuję osoby po przejściach, które stanęły na nogi lecz patrzy z obrzydzeniem na osoby użalające się nad swoim losem i nic z tym nie robiących (ale stara się im pomóc). Uwielbia zwierzęta domowe, troszczy się o nie nawet jeśli nie są jego.
Historia: Mając 10 lat został pozbawiony ojca, który został zabity w okrutny sposób, więc musiał szybko nauczyć się dbać o rodzinę. Po osiągnięciu 17 lat podczas łowów wpadł w pułapkę na niedźwiedzie. Leżał przez 20 minut krzycząc o pomoc lecz nic z tego. Po tym czasie zobaczył watahę wilków, więc nerwowo i w pośpiechu starał się ściągnąć pułapkę. W końcu udało się mu ją zdjąć i pospieszył do domu. Przez następny tydzień walczył o życie z powodu zakażenia. Przez to wydarzenie nie był aż tak zwinny jak wcześniej. Mając 20 lat po śmierci matki wpadł do kręgu skrytobójców gdzie wspiął się na wysokie stanowisko. Podczas jednej z akcji wpadł w ręce ochrony, która nożem do krojenia chleba rozcięła prawą rękę, aby dowiedzieć się o innych. Ostatnie lata swojego życia poświęcił na naukę w stronę budownictwa/architektury.
*-Nie wiem czy mogę dorównywać budowlami do innych budujących ale chcę się w tym kierunku szkolić
Ostatnio edytowany przez PoGoX (2019-08-19 15:16:41)
Offline
Witaj!
Twoja karta postaci zostanie zaakceptowana, jeśli dopiszesz w jaki sposób dostałeś się na nowy kontynent
Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę.
Offline
Imię: Tony
Pseudonim: PoGoX
Nazwisko: Who
Płeć: Mężczyzna
Wiek:25
Miasto: KingState
Klasa/Rola:
Wygląd: Jest wysoki ok 1.9 metra i dobrze zbudowany lecz nie ma DUŻO siły. Posiada czarne średniej długości włosy opadające na czoło, które zasłaniają prawe oko. Oczy ma W bardzo nietypowym kolorze mianowicie czerwonym. Posiada krótką brodę. Na prawej ręce widać ranę szarpaną która ciągnie się od łokcia do 3/4 długości przedramienia zaś na lewej nodze widać ranę po pułapce na niedźwiedzie. Widać że została ściągnięta niechlujnie i w pośpiechu. Nosi długi czarny płaszcz w którym można schować różne rzeczy, ciemne spodnie luźno opadające na buty, które są wysokie, czarne i z których wystają dwa krótkie sztylety.
Charakter: Miły lecz tylko dla znajomych osób, nieznajomym nie ufa, co jest spowodowane jego przejściami. Umie wykorzystywać różne swoje cechy lub innych do postawienia na swoim. Nawet w nienajlepszym momencie swojego życia potrafi zachować zimną krew i wyjść z tego cało. Szanuję osoby po przejściach, które stanęły na nogi lecz patrzy z obrzydzeniem na osoby użalające się nad swoim losem i nic z tym nie robiących (ale stara się im pomóc). Uwielbia zwierzęta domowe, troszczy się o nie nawet jeśli nie są jego.
Historia: Mając 10 lat został pozbawiony ojca, który został zabity w okrutny sposób, więc musiał szybko nauczyć się dbać o rodzinę. Po osiągnięciu 17 lat podczas łowów wpadł w pułapkę na niedźwiedzie. Leżał przez 20 minut krzycząc o pomoc lecz nic z tego. Po tym czasie zobaczył watahę wilków, więc nerwowo i w pośpiechu starał się ściągnąć pułapkę. W końcu udało się mu ją zdjąć i pospieszył do domu. Przez następny tydzień walczył o życie z powodu zakażenia. Przez to wydarzenie nie był aż tak zwinny jak wcześniej. Mając 20 lat po śmierci matki wpadł do kręgu skrytobójców gdzie wspiął się na wysokie stanowisko. Podczas jednej z akcji wpadł w ręce ochrony, która nożem do krojenia chleba rozcięła prawą rękę, aby dowiedzieć się o innych. Ostatnie lata swojego życia poświęcił na naukę w stronę budownictwa/architektury. Na nowy kontynent dostał się własnoręcznie (nie koniecznie dobrze) skonstruowaną. Genezą jego wyprawy w tamte rejony był nowy początek.
*-Nie wiem czy mogę dorównywać budowlami do innych budujących ale chcę się w tym kierunku szkolić
Wiadomość dodana po 24 min 29 s:
Edit// Rola/Klasa: łowca
Offline
karta zaakceptowana
Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę.
Offline
Strony: 1